Jedną z największych zmian przy wprowadzeniu rewolucyjnej wersji MS Excel 2007 był całkowicie przebudowany mechanizm kolorów.
Kolory w Wersji 2003
We wcześniejszych wersjach mieliśmy dosyć skromne pole manewru. Co prawda mogliśmy zmieniać domyślne kolory, ale opracowanie własnej palety barw wymagało od nas trochę czasu. Przyznam, że nigdy nie przepadałem za standardowym zestawem kolorów i dosyć szybko utworzyłem własny, co opisałem w tym wątku.
Kolory w Wersji 2007-2010
Excel 2007 wprowadził do swojej bogatej biblioteki obiektów coś zupełnie nowego – motywy. Poprzez jedno kliknięcie myszą mogliśmy w mgnieniu oka zmienić nasz skoroszyt nie do poznania.
Wydaje się jednak, że wciąż niewiele osób korzysta ze zmiany motywu. Zapewne są tego dwie przyczyny. Po pierwsze, akceptacja domyślnego motywu Office. Po drugie, brak wiedzy na temat możliwości tworzenia własnych zestawów kolorystycznych.
Faktycznie, pierwszy powód wydaje się dość racjonalny. W wersji 2007-2010 domyślny zestaw kolorów jest całkiem ładny – mamy akcent niebieski, czerwony, zielony, fioletowy, jasnoniebieski i pomarańczowy. Drugi powód to brak wiedzy, który zawsze jest ograniczeniem.
Z doświadczenia wiem, że estetyka arkuszy jest ważna dla Klienta, a utrzymanie ich w firmowych barwach wraz z firmową czcionką jest dodatkowym atutem.
Moje zainteresowanie motywami wzięło się także z dwóch innych powodów. Po pierwsze w standardowej palecie zabrakło mi koloru żółtego, który jest jednym z moich ulubionych. Po drugie, żeby nie popaść w monotonię staram się co jakiś czas zmieniać ustawienia programowe Excela.
Zauważyłem, że w najnowszej wersji 2013 motyw Office zmienił się! Microsoft postawił w pierwszej kolejności na kolor niebieski, pomarańczowy, szary i żółty. Intensywność barw jest mniejsza niż poprzednio, w opinii większości osób, kolory prezentują się lepiej na wykresach, są jaśniejsze i cieplejsze.
Screeny poniżej pozwalają porównać domyślne motywy. Który motyw jest lepszy? Pierwszy wydaje mi się bardziej różnorodny, w drugim jednak kolory są cieplejsze, milsze dla oka.